Zanim Cię wystylizowałam w ogóle nic mi się nie podobało w twoim stroju.
Był prosty i zbyt szary..Buty nie pasowały. Było okropnie.
Ja natomiast zrobiłam Ci bardzo elegancki i schludny strój.
Postanowiłam ubrać Cię w fioletowy żakiet,który jest najstosowniejszy z całej twojej garderoby.
Połączyłam czarną spódnice z czarnym topem.
Założyłam także lekkie,czarne mało widoczne szpilki,które można założyć do wielu innych kompletów.
Przed zrobieniem Ci makijażu,twój był zbyt nie naturalny.Miałaś na sobie za dużo sztucznych rzęs..
Ale miałaś bardzo ładnie i symetrycznie zrobiony makijaż.Ładniej by było,gdyby był naturalny bez tych kiczów. Ja zrobiłam Ci naturalny prosty,lekki makijaż oraz zmieniłam fryzurę i jej kolor na dość jaśniejszy.
A wam się podoba?
Lepiej przed czy po ?
Skomentujcie ;)
Do następnej metamorfozy niech się przyszykuje AnimeSupergirl
mówisz,że przed było nijako i nudno...po nie jest wcale lepiej: strój jest okropny,a makijaż wygląda jakby robiła go osoba która jest od miesiąca na stardoll. moim zdaniem większość tych metamorfoz to żenada. dziękuję za uwagę,do widzenia.
OdpowiedzUsuńno cóż,a co miałam zrobić,jeżeli była uboga szafa i praktycznie same darmówki..
UsuńNic do niczego nie pasowało.. więc trudno zrobić metamorfozę kiedy ma się mało ciuchów pasujących do siebie.
Dziękuje za uwagę. Do widzenia :)