Metamorfoza Skrzynecka ;)

 Witam. Przepraszam, że tak długo nie pisałam, ale... nie miałam czasu nie miałam weny. Czekałam na jej powrót wraz z moją metamorfozą od MiSQuy. Widać się nie doczekam. Przepraszam od razu, ale w tym roku raczej będę robić ok. 2x mniej metamorfoz...

Makijaż : 

Przed : Fryzurka do bani. Nie podoba mi się kolor ust, ale do stylizacji one pasują. Makijaż to tylko niestaranne "machnięcie" kredką do oczu. Podobają mi się policzki.

Po : Kolor brwi nie pasuje do żadnego koloru włosów. Myślę, że ten pasuje ? Zrobiłam jeden makijaż do 3 różnych stylizacji. W każdej widać troszkę białego, więc postawiłam na tą barwę. Kocham usta w kolorze cery !

Stylizacja : 

Przed  : Plus za to, że widzę taką stylizację pierwszy raz, natomiast brakuje mi czegoś.. naszyjnika ? A ! Masz świetną szafę ! Idealną do robienia metamorfoz. Dlatego właśnie są aż trzy PO. 

Po (1,2 & 3) : Najbardziej podoba mi się PO2 i PO3. W 1. chciałam wykorzystać tą świetną spódnicę, natomiast w 2. - koszulę. Po3 jest bardziej kreatywne - w sukience DKNY podoba mi się jej dół. Wykorzystałam to i dodałam bluzkę w kolorze nude. ( co do PO we fryzurze - "w każdej widać coś białego" - tutaj jest naszyjnik z białym 'kłem') :)

JAK WAM SIĘ PODOBA METAMORFOZA ?? PISZCIE, BO COŚ KRUCHO U WAS Z KOMENTARZAMI, A PRZECIEŻ SĄ NAGRODY... :)